Infekcja polega na tym, że do organizmu dostają się chorobotwórcze drobnoustroje, które namnażają się. Może ona mieć różne przyczyny – najczęściej wynika z działania wirusów, ale mogą za nią odpowiadać również bakterie, grzyby i nie tylko. Rozpoznanie, z jakiego typu infekcją masz do czynienia jest kluczowe dla rozpoczęcia prawidłowego leczenia. Jak odróżnić infekcję wirusową od bakteryjnej?
Infekcja wirusowa czy bakteryjna?
Za większość infekcji, takich jak m.in. przeziębienie, na które każdego roku zapadają niemal wszyscy Polacy, odpowiadają najczęściej wirusy. W zależności od źródła danych wywołują one od 70 do 90 proc. infekcji, natomiast bakterie od 10 do 30 proc .
Oto najczęstsze objawy chorób, których źródłem są wirusy:
- stan podgorączkowy,
- osłabienie,
- ból głowy, stawów, mięśni,
- wodnisty katar, uczucie zatkania nosa,
- ból gardła,
- suchy kaszel,
- zapalenie spojówek.
Ponadto częste przyjmowanie antybiotyków może spowodować znaczne osłabienie organizmu i brak rezultatów wtedy, kiedy takie leczenie rzeczywiście będzie niezbędne. Najczęściej infekcja wirusowa nie wymaga wizyty u lekarza – wystarczy leczenie objawowe. Musisz jednak pamiętać, żeby podczas kuracji nie przemęczać się, wysypiać i nawadniać organizm.
Jeśli będziesz tak samo aktywny, jak na co dzień, to możesz doprowadzić do wydłużenia się infekcji i powikłań. Możesz wybrać jeden z wielu leków dostępnych bez recepty, który odpowiada dolegliwościom, jakie odczuwasz. Stosowanie farmaceutyków nie spowoduje, że choroba nagle ustąpi – wprowadzenie odpowiedniego leczenia skróci jednak czas infekcji, sprawi, że objawy jej towarzyszące nie będą tak dokuczliwe, a także nie dojdzie do powikłań.
Jedną z komplikacji wynikających np. z nieprawidłowego leczenia jest infekcja bakteryjna. O ile w przypadku wirusa pierwsze objawy ataku nie są szczególnie dokuczliwe, to przy infekcji bakteryjnej pojawiają się gwałtowanie i są intensywne. Choroba wywołana przez bakterie ma dłuższy i cięższy przebieg. Infekcja ta może mieć charakter pierwotny lub wtórny.
Do jej objawów należą:
- gorączka,
- śluzowo-ropna wydzielina z nosa,
- mokry kaszel,
- ból głowy,
- obrzęk gardła,
- powiększone węzły chłonne.
W przypadku infekcji bakteryjnej konieczna jest wizyta u lekarza, który najprawdopodobniej zapisze antybiotykoterapię. Nie należy jednak zapominać o leczeniu objawowym. Wprawdzie nie skróci ono czasu infekcji, ale może spowodować, że towarzyszące jej dolegliwości nie będą tak uciążliwe.
Wirus czy bakteria?
Ważne jest również to, jak szybko rozwija się choroba – jak już wiesz, w przypadku bakterii objawy pojawiają się nagle. W pewnych przypadkach jednak ocena tego, z jaką infekcją masz do czynienia jest trudna. Wtedy lekarze często zalecają badanie CRP, które wykonywane jest z krwi. Wynik pokaże, czy w organizmie rozwija się stan zapalny.
W każdym przypadku bardzo ważne jest szybkie reagowanie i rozpoczęcie leczenia. Nieprawdą jest, że leczone przeziębienie trwa tydzień, a nieleczone 7 dni. Podanie prawidłowych leków może przynieść bardzo dobre efekty. Natomiast bagatelizowanie objawów może doprowadzić do poważnych powikłań, łącznie z koniecznością hospitalizacji. Szczególnie ważne jest obserwowanie organizmu dziecka, by w odpowiednim czasie zauważyć pierwsze symptomy infekcji. Szybka reakcja sprawi, że choroba się nie rozwinie.